Tyle czasu spedzilam na przemysleniach jak to bedzie, kiedy nadejdzie czas podrozy a teraz ta
wyprawa jest faktem. Walizy zapakowane, teraz juz tylko trzeba przeczekac noc i jutro odlatujemy.
Sama podroz zaczyna sie od Frankfurtu do ktorego musimy dojechac i to troche wydluza calosc,
i tak nie krotka w samej sobie.
Ciesze sie, ze dane nam bedzie zobaczyc rozne rzeczy, ze na pewno da sie sporo uchwycic
w kadr. Poczulam wole fotografowania i to tez jest dobry znak :-)
Zamieszczone zdjecia pokazuja male lotnisko i nieduzy samolot, ale to tylko tak dla wyobrazni,
ze oproczcalej radosci odczuwam (jednak!!!) Reisefieber...
Powrocimy 22 sierpnia i do tego czasu posylam Wam serdeczne pozdrowienia!!!!!
Szczęśliwej podróży, wielu wrażeń, pięknych zdjęć. Czekamy na relację.
OdpowiedzUsuń...do niej wlasnie probuje sie zabrac!
UsuńSerdeczne pozdrowienia!
No i moje gniazdko jeszcze bardziej opustoszeje!!! Co ja tu teraz będę robić bez Ciebie?!?!?! Czekać...
OdpowiedzUsuńWrócisz gdy bociany będą odlatywać... Zamienicie się miejscami :-)
Samych dobrych wrażeń (bez robali - dosłownie i w przenośni!) i szczęśliwego powrotu do Domu... *
Szczęśliwej podróży w obie strony Ci życzę :) Wspaniałych wrażeń i pięknych zdjęć! Ani się obejrzysz jak będziesz wracać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Tak jest, wszystko (za)szybko minelo... Ale wrocilam cala, zdrowa i zadowolona!
UsuńSerdecznie Cie pozdrawiam!
No i poleciała...
OdpowiedzUsuńŻeby nie było tak pusto to się troszeczkę popanoszę... :-)
OdpowiedzUsuńSpoglądam na samoloty w górze i słucham wieści z Afryki... Na szczęście... tej... innej Afryki...
OdpowiedzUsuńPrzecież wiem, że Ciebie nie ma..., ale za każdym razem gdy zaglądam jestem rozczarowana, że nie trafiam na świeże literki...
OdpowiedzUsuńCiekawe, która z nas ma cieplej... :-)
OdpowiedzUsuńWiesz, jak bardzo tęsknię Radości Moja...?
OdpowiedzUsuńChciałabym już zobaczyć zdjęcie lądującego samolotu...
OdpowiedzUsuńCzekam na Ciebie.
OdpowiedzUsuńDziekuje..... Przytulam Cie mocno do serca!
UsuńNo i o zdjęciach hipopotamów nie zapomnij! :-)))
OdpowiedzUsuńJutro będę bliżej nieba..., to jakby i bliżej Ciebie... :-)
OdpowiedzUsuńJest wieczór... Samoloty wyglądają jak gwiazdy, tylko takie mrugające... :-)
OdpowiedzUsuńJuż za cztery dni będzie start i lądowanie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i cieszę się Twoją radością.
OdpowiedzUsuńJak milo.... Dziekuje za Twoja radosc i wizyte u mnie, serdeczne pozdrowienia!!!!!
UsuńNo i znowu nerwy przed podróżą... Teraz już... inne... :-)
OdpowiedzUsuńViolinku, z calego serca dziekuje Ci za to, ze wiernie czekalas, ze tesknilas i liczylas dni.
UsuńWszystko szybko minelo i nie pozostaje mi nic innego jak zabrac sie za pisanie....
Buziole, dziekuje za wszystkie komentarze!